Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2021

Kotlety z buraka i sosczewicy

Obraz
 To był mocno dziwny rok. Na tyle dziwny, że straciłam chęć do zaglądania tu. Do zapisywania swoich "złotych" myśli, ale także do gromadzenia przepisów. Ale to był 2020, a teraz jest nowy 2021 i trzeba się ogarnąć i powrócić do robienia tego, co sprawia mi radość. Jedna z takich rzeczy są odwiedziny tu i zabawa blogiem. W ciągu ostatnich miesięcy moje gotowanie uległo ogromnym zmianom. Po pierwsze ze względu na to, że odkryłam u siebie alergię na wszystko co mleczne, nawet w śladowych ilościach, a po drugie ze względu na jedno z moich ukochanych dzieciorów. Uznała, że mięso szkodzi jej na cerę i ograniczyła. I tak jakoś poszło. Zaczęłam szukać alternatyw, kombinować obiady bezmięsne. Dzięki temu cała nasza czwórka mocno zmniejszyła spożycie mięsa. Nawet J nie protestuje na brak padliny. Więc idziemy w to.  Dziś zagrały kotlety z gotowanej czerwonej soczewicy i buraka. Przepis: 1 szklanka soczewicy ugotowana do miękkości w lekko osolonej wodzie. (proporcje 1:1 wody i soczewicy