Kulki mocy - fit słodkości

Każdy lubi słodycze. W mniejszym bądź większym stopniu, ale każdy. Ja je uwielbiam.Właśnie przez nie przez znaczną część swojego życia  sama wyglądałam jak "słodki pączek". Dziś już wiem, że można znaleźć słodką fit alternatywę. Jednym z moich słodkich odkryć są "kulki mocy". Doskonała przed i po treningu, ale nie ukrywajmy również do..... KAWUSI. 
Sposób przygotowania jest bardzo prosty. Potrzebujemy:
garść suszonych daktyli
mielone migdały (lub mąkę migdałową)
siemię lniane
wiórki kokosowe
ulubione orzechy
kakao
 Tak naprawdę to składniki mogą być dowolne w zależności od naszych upodobań. Bazą i podstawą są suszone daktyle, śliwki lub suszone figi. W wariancie rozszerzonym można do nich dodać płatki owsiane  (podpróżone na patelni)lub moje ulubione nasiona chia (tylko wtedy musimy całość zrobić lekko rzadszą i odczekać minimum pół godziny, aż nasiona napęcznieją.

Sposób wykonania:

1.  Daktyle zalewamy w kubku gorącą wodą ( wszystkie mają być zamoczone), odstawiamy na 10 minut. Po tym czasie blendujemy.
2. Nastepnie mieszamy naszą pulpę z pozostałymi suchymi składnikami.
3. Ja odstawiam całość na kilka minut, tak żeby się smaki połączyły.
4. W mojej wersji nie dosładzam już całości, wystarczy mi słodyczy z suszonych daktyli. Jeśli jednak ktoś woli "więcej cukru w cukrze" hahahah 😊 może całość dosłodzić syropem z agawy lub miodem.
5. Formujemy  kuleczki, które później obtaczamy w wiórkach kokosowych lub w kakao.
 Kulki mocy to doskonały zastrzyk energii dla całej rodziny. Idealna zdrowa przekąska, ale należy pamiętać, że nadal jest to słodkość.  Dawkujmy ją z umiarem.
Smacznego !!!!!


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rzym, 6 dni 120 km

Tydzień z buta po Walencji i Barcelonie + 20 godzin w bonusie

Pod słońcem Krety