Ciasto bardzo czekoladowe z porzeczkami

Zima ma się ku końcowi, ale zanim przyjdzie wiosna to nie ma nic pyszniejszego niż kubek gorącej doooobrej kawy (ok może być herbaty) i kawałek czekoladowego, niebiańskiego cista. Nie jestem specjalistką od wypieków, ale mam kilka sprawdzonych przepisów, które zawsze się udają... i to jest jednym z nich.

Potrzebne składniki:
4 całe jaja
3/4 szklanki cukru (stewi lub ksylitolu odpowiednio mniej) u mnie był tym razem cukier trzcinowy
1  szklanki mąki pszennej razowej
2 łyżki czubate mąki kokosowej (można poprzestać na pszennej jak nie ma sie w domu innych wynalazków)
2 łyżki mąki migdałowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżka esencji z wanilii (może być cukier najlepiej z wanilią, a nie chemiczny bełt)
mała filiżanka zaparzonej i ostudzonej kawy
mały jogurt naturalny (jak ktoś nie preferuje może być pół szklanki mleka roślinnego)
4 łyżki kakao
tabliczka gorzkiej czekolady (pokruszonej )
pół szklanki mrożonych czarnych porzeczek lub wydrylowanych wiśni
i magiczny składnik.... szczypta chilli, sprawia, że ciasto jest jeszcze bardziej czekoladowe. :-)

Przygotowanie:
1. Jajka utrzeć z cukrem i wanilia na gładka masę.

2. Dodać do tego mąki, proszek do pieczenia,sodę, kakao, delikatnie zamieszać, a następnie dolać kawę i jogurt.

3. Dodać chili.
4. Odstawić na około 15- 20 minut, a po tym czasie dołożyć czekoladę i owoce.
5. Wyłożyć na tortownicę i piec około 60 min. w temp. 180 stop. C.

Wydaje się skomplikowane, bo wymaga kilku składników, ale takim nie jest. Łatwe, szybkie i cudownie smaczne.


Smacznego.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Nie każdy rodzi się tatą

Z podręcznym na Rodos

Pod słońcem Krety