Chlebek bananowy - czyli coś na smak dla tych,którzy jeszcze w styczniu trzymają dietę.

Nowy rok to czas, kiedy wszyscy równo postanawiają sobie COŚ...
najczęściej chcemy zeszczupleć, więc od 1 stycznia robi się tłoczno we wszystkich siłowniach i fitness klubach. Przechodzimy na diety i obiecujemy sobie, że tym razem na 100% damy radę i tak aż..... do końca stycznia. W najlepszym razie. Znam to, znam to doskonale. Przechodziłam przez ten stan taki wiele razy. I wiem, że to wszystko na nic. Jeśli chcemy zrzucić wagę.... nie sąsiadowi pod nogi z czwartego piętra. Tylko tak solidnie z naszych 4liter to potrzebne jest, determinacja i system małych kroków. Nie wyznaczajmy sobie długofalowych celów.

Schudnę 15 kg.
Przebiegnę maraton.
Wbiję się w rozmiar 36.

A jak Ci się nie uda i schudniesz tylko 10kg to co? Jesteś do bani. Nieeeeeeeee. Jesteś wspaniała. dałaś radę.
Ze mną też tak było. Kiedy zaczęłam biegać... Nie uwierzycie, ale nie myślałam o zrzucaniu wagi. Chciałam tylko poprawić kondycję, która była fatalna. I tak krok po kroku biegłam coraz dalej i dłużej, aż pewnego dnia zauważyłam, że ciuchy zaczynają być za luźne. A powinnam dodać, że dobijałam już do 100kg. Mało brakowało. Tak więc, stawiajmy sobie realne cele. Na miarę naszych możliwości, bo to właśnie nierealne sprawiają, że szybko się zniechęcamy.

Nadal to robię, nie wyznaczam sobie celów, którym nie będę wstanie sprostać. Bardzo marzę o przebiegnięciu maratonu, ale jeszcze nie dziś, jeszcze nie teraz. Bo nie jestem na to gotowa. I już.

Dla tych, którzy jednak wytrwali w swoich noworocznych postanowieniach lub po prostu wiedzą, że zdrowe jedzenie jest gwarancją dobrego samopoczucia. Mam dziś przepis na chlebek bananowy.
Idealnie czekoladowy. Doskonały na śniadanie i do popołudniowej kawy. Pycha.


Składniki:
3-5 dojrzałych bananów (w zależności od wielkości banbanów)
1 szklanka mąki (pszennej pełnoziarnistej, chociaż ja pomieszałam ją z owsiana o orkiszową)
3 łyżki kakao
2 łyżki masła orzechowego (dobrej jakości)
1 czubata łyżeczka sodu
szczypta soli
1 łyżka (solidna) oleju kokosowego
łuskany słonecznik, siemię lniane, orzechy, rodzynki, suszone pokrojone śliwki, daktyle - co kto lubi!!!
tabliczka gorzkiej czekolady
2 jajka

Przygotowanie:
1. Banany w misce rozgniatamy widelcem na masę.
2. Dodajemy do nich jajka, masło orzechowe i olej kokosowy. Wszystko razem mieszamy.
3. Do masy dodajemy suche składniki i bakalie.
4. Masę przekładamy do foremki i pieczemy około 60 min. w temp. około 180 stop. C





Smacznego !!!


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Nie każdy rodzi się tatą

Z podręcznym na Rodos

Pod słońcem Krety