Drugie życie starych jeansów

 U mnie nic się nie marnuje i nawet stare jeansowe ubrania dostają swoją drugą szansę.Za mała spódnica Młodszej zamieniła się w moją ukochaną torbę, idealną na wszystkie nauczycielskie szpargały. Oczywiście ozdobiona moim ulubionym malunkiem na tkaninie.

patrz: https://niezwyczajnadziewczyna.blogspot.com/2017/09/malowanie-na-tkaninie.html

Natomiast ze spodni i sklejki powstał prezent na nowy rok szkolny, czyli organizer.
Z nogawek uszyłam sobie sakiewkę na stempelki "motywatory", a moje dziewczyny z wielką frajdą ozdabiają jeansem puszki po kukurydzy lub innych pysznościach tworząc pojemniki na biurko.



Moja przygoda z tą tkanina zaczęła się wiele lat temu, wtedy też uszyłam narzutę na łóżko z połączonych różnych elementów spodni, w kilku kolorach jeansu. Była piękna ozdobiona kwiatową falbaną przez wiele lat zdobiła mój nastoletni pokój. Niestety było to w czasach kiedy nie było aparatów cyfrowych i smartfonów.... i nie było to w Średniowieczu 😅 i do dziś nie mam nawet zdjęcia. Sama narzuta zaginęła, patrz została wyrzucona podczas jakiejś przeprowadzki lub "dnia po co mi to". Bardzo żałuję, na otarcie swych łez postanowiłam teraz uszyć sobie nową, lepszą !!!!
już rozpoczęłam zbiórkę starych spódnic i spodni. Pochwalę się jak zakończę dzieło :-)





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Nie każdy rodzi się tatą

Z podręcznym na Rodos

Pod słońcem Krety